Pozytywne opinie OSK PIERO |
Autor |
Wiadomość |
monika.monika99
monika
Wiek: 59 Dołączyła: 26 Cze 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2009-06-26, 23:15 Pozytywne opinie OSK PIERO
|
|
|
Ostatnio podsłuchałem że sekretarka w OSK PIERO przez cały dzień tworzyła konta i dodawała pozytywne opinie dot. ośrodka gdzie pracuje.
Wyglądało to tak że powstawało pytanie np. który ośrodek polecacie?
Z innych kont sypały się pozytywne odpowiedzi.
I co wy na to?
Monika W |
|
|
|
|
misiek 36
Dołączył: 14 Sie 2009 Posty: 1
|
Wysłany: 2009-08-14, 08:15
|
|
|
jestem instruktorem na Bródnie i to jak uczy szkoła Piero to przechodzi ludzkie pojęcie.Dziewczyna po 30 godzinach wyjeżdżonych w Piero nie umie kręcić kierownicą a nie mówiąc już o łuku.Tam poprostu olewają sobie na maksa kursantów.To najgorsza szkoła w Warszawie !!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
Martena
Dołączył: 30 Paź 2009 Posty: 3
|
Wysłany: 2009-10-30, 10:36
|
|
|
A ja mam inaczej - dla mnie Piero na Bródnie było zbawieniem i furtką do zdania praktyki za pierwszym razem |
|
|
|
|
Mała
Dołączyła: 08 Sty 2010 Posty: 1
|
Wysłany: 2010-01-08, 22:07 JA PRZEZYŁAM TRAGEDIE!!! MAM WRAŻENIE ŻE PISZESZ O MNIE:)
|
|
|
[quote="misiek 36"]jestem instruktorem na Bródnie i to jak uczy szkoła Piero to przechodzi ludzkie pojęcie.Dziewczyna po 30 godzinach wyjeżdżonych w Piero nie umie kręcić kierownicą a nie mówiąc już o łuku.Tam poprostu olewają sobie na maksa kursantów.To najgorsza szkoła w Warszawie !!!!!!!!!!!!!![/qu
JA OD SAMEGO POCZATKU MIAŁAM NIEZŁE JAZDY OSK PIERO JEDYNE CZEGO ZAŁUJE TO TEGO ŻE SIE ZAPISAŁAM I WPŁACIŁAM CAŁOŚĆ PIENIĘDZY! TA SYMPATYCZNA PRZYGODA ZACZEŁA SIĘ OD WYKLADÓW KTÓRE TRWAŁY W CAŁŚCI ZAMIAST 30 GODZIN LEKCYJNYCH OKOŁO 18 GODZ. NA WYKŁADACH SŁUCHAŁAM JAKI TO SUPER SAMOCHÓD MA PROWADZĄCY ( FIAT PUNTO II) I JAKIM JEST SUPER NIEZAWODNYM KIEROWCĄ . KURS GENERALNIE POLEGAŁ NA OGLADANIU FILMÓW "JAK SIE JEZDZI" EGZAMIN ZALICZAŁ WSZYSTKIM. GDY ZACZEŁA SIE PRAKTYKA TO SIE ZACZEŁA KOLEJLNA MASAKRA. W SUMIE TRAFIŁAM NORMALNEGO INSTRUKTORA ALE TYLKO NA POZÓR PRZEZ 3 TYGODNIE WYJEZDZIŁAM 5 GODZIN BO BYŁ BARDZO MAŁO ELASTYCZNY I NIGDY NIEMIAŁ CZASU ZEBY MNIE UMÓWIC. BO WIELU WOJNACH W OSK ZMIENIŁAM NA INNEGO P. WALDEK OKAZAŁ SIE BARDZO SYMPATYCZNYM CZŁOWIEKIEM. WYDAWAŁO MI SIĘ ZE BEDZIE JUZ TYLKO Z GÓRKI. HAAA POMYŁKA. PAN W. JEST STRASZNA GADUŁĄ I OBRZARCIUCHEM. CAŁY CZAS GADAŁ I JADŁ I MÓWIŁ JAKI TO ON JUZ JEST ZMECZONY. W SUMIE NA 28 GODZINIE BYŁ W WIELKIM SZOKU ZE MNIE JESZCZE NIE UCZYŁ ZAWRACANIA NA 3 :) A O ŁUKU JUZ NIE WSPOMNE. ŁUK ROBIŁAM W SUMIE ŁĄCZNIE ZE 4 RAZY BO CO ? BO PRZECIEZ UCZYŁAM SIE PONAD 20 GODZIN NA OPLU CORSA!!! I CO PAN W. MÓWIL ZE NIE WARTO SIĘ UCZYC NA CORSIE WIEC MANEWRY WSZELKIEGO TYPU I MAM INNE WYZNACZNIKI! A YARISIE 6 BIEGOWYM TO WOGÓLE NIE MARZYŁAM. NA EGZAMINIE OBLAŁAM NA ŁUKU.... MÓJ OBECNY INSTRUKTOR POWIEDZIAŁ ZE WYRZUCIŁAM KASE W BŁOTO BO TEGO CO SIE NAUCZYŁAM W 30 GODZIN U NIEGO POSTĘPY ZROBIŁAM PO 10 GODZINACH I EGZAMIN Z GŁOWY.... NIE POLECAM! |
|
|
|
|
hawli
Dołączył: 13 Sty 2010 Posty: 1
|
Wysłany: 2010-01-13, 21:31
|
|
|
Ja miałem teorię na bródnie (przenieśli mnie i kumpla, bo byliśmy tylko we 2 na bielańskiej teorii) a praktykę w bielańskim oddziale i nic złego o tej szkole powiedzieć nie mogę.
To prawda, że nie miałem 30 godzin teorii ale nie narzekam, wręcz przeciwnie - ciesze się że poszło mi to szybciej. Raz padł prąd i przerwaliśmy zajęcia wcześniej. Instruktor na wykładach rzeczywiście lubi opowiadać o swoich motoryzacyjnych przygodach, a jego ulubioną puentą do wszystkiego jest "no i po herbatce!". Jak dla mnie to miło jest posłuchać czasem czegoś zabawnego niż samych suchych zasad z książki..
Co się tyczy jazd, to też nie mam nic do zarzucenia instruktorom - Sławkowi i Markowi. Chociaż Sławek wydał mi się trochę upierdliwy to jednak można się było z nimi dogadać i ustalić dogodne terminy.
Jutro mam egzamin na bemowie i czuje się bardzo dobrze przygotowany, trzymajcie kciuki |
|
|
|
|
mateuszlonio123
Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 2
|
Wysłany: 2010-02-26, 18:57
|
|
|
moja zona zrobila kurs 30godz dostala papiery do word na odlewnicza Ani razu nie byla na placu podczas szkolenia czy to jest kpina czy szkola pierooo nie ona pierwsza i ostatnia zostala oszukana teraz dodatkowo musze zaplacic 400zl za 10godz doszkalajacych aby mogla przystapic do egzaminu ale godzin oczywiscie nie wykupilem w tym smietniku...pozdrawiam |
|
|
|
|
mateuszlonio123
Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 2
|
Wysłany: 2010-02-26, 18:59
|
|
|
hawli i Martena wszyscy wiemy ze jestes sekretarka w pieroo wiec pa |
|
|
|
|
zawiedziony
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 2
|
Wysłany: 2010-09-09, 20:47 Jestem strasznie wpieniony na tę pseudo "szkołę" j
|
|
|
wystarczy to poczytać..... Tam też wychwalają Pierro jego sekretarki, ale ja się tak łatwo nie dam, niech wszyscy wiedzą co to za shit
http://forum.gazeta.pl/fo...o_Warszawa.html |
|
|
|
|
zawiedziony
Dołączył: 09 Wrz 2010 Posty: 2
|
Wysłany: 2010-09-09, 21:02
|
|
|
mateuszlonio123 napisał/a: | moja zona zrobila kurs 30godz dostala papiery do word na odlewnicza Ani razu nie byla na placu podczas szkolenia czy to jest kpina czy szkola pierooo nie ona pierwsza i ostatnia zostala oszukana teraz dodatkowo musze zaplacic 400zl za 10godz doszkalajacych aby mogla przystapic do egzaminu ale godzin oczywiscie nie wykupilem w tym smietniku...pozdrawiam |
Największa paranoja, wiadomo, że nikt nas nie nauczy jeździć w 30 h, oni mają zadanie przygotować nas do egzaminu - do jego zdania!!! Ja jeździłem dookoła placu manewrowego (1.5 h) , bo cały czas był on zajęty!!! Do tej pory nie miałem manewrów, a egzamin tuż, tuż ... Dobrym świadectwem o tym ośrodku są jazdy doszkalające : 1 - cena 400 zł, 10 h
2 - wszystkie wolne terminy jakie sobie życzymy, bhahhaha
Zadzwońcie nawet do takiej IMOLI, tam trzeba się dostosować do terminu.....
Jedynym "plusem" jaki mają jest to, że mają na doszkoleniach 6-biegowe Yariski, a nie 5-cio, na których my się uczymy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak ktoś już tam trafi (na swoje nieszczęście jak ja to zrobiłem), niech przyjrzy się Punto wykładowcy, jest całe poobijane, to też o czymś świadczy.... Sam wykładowca chwali się, że zawsze ma przy sobie kilka druków ugody w razie jakiegoś wypadku, hmm czy on przypadkiem nie poluje na ludzi, żeby dorobić sobie małymi stłuczkami....? |
|
|
|
|
stasio73
Dołączył: 13 Lis 2010 Posty: 2
|
Wysłany: 2010-11-13, 23:23 PIERO Park Smaku +/-
|
|
|
Robiłam kurs w PIERO w Parku Smaku. Z teorii jestem bardzo zadowolona, może trochę krócej trwała, ale dla mnie to lepiej :)
Jednak mój instruktor był... zamulający? (MARIUSZ B.)
Na początku wydawał się ekstra, ale z czasem... chyba mu się znudziłam ;/
Nie zwracał mi uwagi na błedy, a kiedy sama się dowiedziałam że go popełniam to walnął taki tekst: "skoro ja powtarzam to kilka razy, a kursant tego nie robi to widocznie ma problemy z myśleniem. Najwyżej nie zda egzaminu i będzie musiał wykowe wykupić sobie dodatkowe godziny" yyy? ja myślałam, że instruktor jest od tego żeby nauczyć jak najlepiej
Jednak na trasę moich jazd, czas oraz to co czego się nauczyłam nie mogę narzekać. To co mi nie wychodziło powatarzaliśmy. noo ok,jakoś przeżyłam. ALe i tak nie polecam tego instruktora. A szkołę jak najbardziej.
A inny instruktor BOGDAN... jak samochód przede mną zaświecił światłami, zapytałam się czy coś jest nie tak, powiedział że wystko ok. Spojrzałam na moje światła, a tu o! wyłączone - wszystko ok :)
30h wyjeździłam przez 1,5 miesiąca i to też tak na ścisk. Jak dla mnie trochę długo.
AAAAle jednak egzamin zdałam za pierwszym razem :D
chyba powinnam być zadowolona :) |
|
|
|
|
PługMarianek
Dołączył: 02 Lut 2011 Posty: 1 Skąd: z szarej próżni
|
Wysłany: 2011-02-02, 18:08
|
|
|
Hmmmm.Z tym placem manewrowym na B to podejrzana historia.Kiedys wpadł do Piero koleszka z awanturą że jego dziewczyna po 30h lekcji ani razu nie miała łuku u nich.Ale nie wiem jak to wygląda naprawde nie robiłem tam B.Wiem jedno własciciel żałuje paru groszy na odśnierzenie placu manewrowego w zimie! Paranoja poprostu.
Aha teoria tez tam jest bylejaka.Dla tych co nie mają czasu to dobrze dla tych co chcą sie coś nauczyc już nie tak dobrze.
Ja tam chodziłem na C i CE tylko dlatego żę uczy tam świetny instruktor Pan Stanisław Leszczyński (niestety tylko kat C,CE,D).Dzieki niemu zdałem za pierwszym razem oba tak jak z tego co wiem 90% jego kursantów!!! -za co jestem mu ogromnie wdzieczny,Pozdrawiam |
|
|
|
|
|